Rodzicu z Białegostoku, weź dotację na nowy biznes! Chyba że jesteś mężczyzną, to wtedy wynocha, nic ci się nie należy.

Powiatowy Urząd Pracy w Białymstoku ogłosił program Biznes Mama. W ramach tego programu można dostać nawet pół miliona złotych (!!!) dotacji dla rodzica zakładającego działalność gospodarczą. Ale w opisie programu czytamy, że rodzic otrzymujący dotację musi być matką, bo jak będzie ojcem, to a priori jest wykluczony.

Skierowaliśmy w tej sprawie list do PUP w Białymstoku, jego treść przekazujemy poniżej.

Szanowni Państwo,

Stowarzyszenie na rzecz Chłopców i Mężczyzn działa na rzecz równości mężczyzn, w szczególności ograniczenia dyskryminacji przez regulacje prawne i działalność organów władzy publicznej.
Z dużym niepokojem zapoznaliśmy się z informacją o uruchomieniu w Powiecie Białostockim programu „biznesMAMA”, w ramach którego wsparcie w postaci dofinansowania do założenia firmy, bon na sfinansowanie opieki nad dzieckiem, czy też cały szereg szkoleń i warsztatów, zostało przewidziane dla osób pozostających z dzieckiem i mających status osoby bezrobotnej, ale tylko jednej płci.


W naszej ocenie sytuacja ta nosi wszelkie znamiona dyskryminacji ze względu na płeć. Oczywiście może być tak, że to właśnie kobiety mają większe problemy z powrotem na rynek pracy po urodzeniu dziecka, zwłaszcza na prowincji. Nie jest to jednak powód, by z góry zamknąć dostępność programu dla mężczyzn, bo i wśród nich mogą być potencjalni beneficjenci. Jeśli zaś rzeczywiście więcej kobiet niż mężczyzn potrzebuje takiego wsparcia, będą one po prostu stanowić większość wnioskodawców – problem rozwiązałby się sam, tym bardziej nie ma więc powodu, by z góry odmawiać dostępu mężczyznom.


Tymczasem jeżeli ktoś znajduje się w identycznej sytuacji (tzn. pozostaje w domu z dzieckiem, jest osobą bezrobotną i chce wrócić do aktywności na rynku), ale jest mężczyzną, nie skorzysta z żadnego z tych udogodnień. Kryterium dostępności programu dla osób pozostających z dzieckiem i mających status bezrobotnego uczyniono wyłącznie płeć. Absurdalna jest sytuacja, w której wykluczony z programu jest np. samotny ojciec albo mężczyzna pozostający bez pracy, podczas gdy matka dziecka pracuje. Sytuacja ta budzi uzasadniony sprzeciw nie tylko w sensie społecznym, ale też prawnym.


Oczywiście mogą istnieć regulacje i formy wsparcia kierowane tylko do osób jednej płci, gdy płeć stanowi tzw. cechę relewantną. Prawo zna wiele takich przypadków, istnieje też wieloletnie orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego K w tych sprawach. Jeżeli jednak celem programu jest aktywizacja osób pozostających z dzieckiem w domu, to kryterium nie powinna być płeć rodzica, nie ma ona bowiem żadnego znaczenia z punktu widzenia zasadności objęcia danej osoby takim wsparciem, a więc ma charakter dyskryminujący. Nie stanowi ona bowiem cechy istotnej, uzasadniającej odmienne traktowanie. Cechą taką, decydującą o tym, kto będzie mógł ubiegać się o wsparcie w ramach programu, powinno być właśnie pozostawanie w domu z dzieckiem, posiadanie statusu osoby bezrobotnej lub kryteria majątkowe – ale bez względu na płeć, tak jak i bez względu na kolor skóry czy wyznanie. To dopiero takie reguły uzasadniałyby przyjęcie, że mamy do czynienia z prawidłowo ukształtowanymi cechami istotnymi zawężającymi krąg adresatów, a jednocześnie z pomocą „celowaną” do tych, którzy jej najbardziej potrzebują. Nie do zaakceptowania jest zaś zastosowanie nieistotnego i niekonstytucyjnego kryterium płci.

Poza względami stricte prawnymi, pragniemy też zwrócić uwagę, że program o takich kryteriach utrwala społeczny wzorzec, według którego to mężczyzna pozostaje na rynku pracy i mniej angażuje się w ojcostwo, a kobieta po urodzeniu dziecka nie kontynuuje aktywności zawodowej. Jeśli bowiem wsparcie spośród osób będącej w takiej sytuacji uzyskują wyłącznie kobiety, to jasne jest, że rodziny będą skłonne podejmować decyzje, by to właśnie kobiety zostawały w domu z dzieckiem, a mężczyźni pozostawali aktywni zawodowo, skoro odwrócenie tych ról wykluczy rodzinę z tego rodzaju programów. Gdy organ władzy publicznej spośród osób znajdujących się w identycznej sytuacji wspiera tylko kobiety, a nie wspiera mężczyzn, powoduje to, że mężczyźni są postrzegani jako osoby, które „mają sobie poradzić”, zaś kobiety – jako te potrzebujące wsparcia z pieniędzy publicznych. Państwa polityka szkodzi więc także kobietom, które mają aspiracje zawodowe i partnerów, którzy mogliby przejąć obowiązki wychowawcze.

Z prośbą o interwencję w tej bulwersującej sprawie zwrócili się do nas mężczyźni z Powiatu Białostockiego, którzy poinformowali nas także, że sprawę dyskryminacji ze względu na płeć w ramach niniejszej programu przekazali do interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich. W związku z powyższym zwracamy się z wnioskiem o zmianę warunków realizacji programu w taki sposób, by obejmował on rodziców dzieci do lat 5, nieaktywnych zawodowo i mających status osoby bezrobotnej, bez względu na ich płeć. Beneficjenci zapewne w zdecydowanej większości i tak będą kobietami, nie ma więc potrzeby przyjmować w ramach programu kryteriów o charakterze dyskryminującym.

Kopię tego listu przesłaliśmy do:

  • Rzecznika Praw Obywatelskich,
  • Ministry ds. Równości, Katarzyna Kotula
  • fundacji Share the Care.

Bardzo prosimy naszych Sympatyków, aby zapytali w internecie urzędników z Białegostoku, czy faktycznie uważają ojców za gorszych rodziców, którym żadna dotacja się nie zależy – i jak ich działalność ma się do obowiązującego prawa, a w szczególności Art. 33. Zasada równości kobiet i mężczyzn.


Inne aktualności
Rozmawiam z Marią Dąbrowską-Majewską - pedagożką, działaczką społeczną, inicjatorką akcji „Książki w pudle”. Od lat przekonuje, że książka może zmieniać...
Zobacz więcej
Tygodnik "Polityka" 3 lipca opublikował artykuł od przydługim tytule "Bunt samców beta. Zamiast nowej męskości mamy ideał retro. Chcą się...
Zobacz więcej
Autor książki jest literaturoznawcą i polonistą. Studiował w amerykańskim Center for the Study of Men and Masculinities (Centrum Studiów nad...
Zobacz więcej
Co pięć lat Komisja Europejska przygotowuje wieloletnią Strategię Równości Płci. Trwają właśnie konsultacje publiczne. To bardzo ważne, aby wybrzmiały głosy,...
Zobacz więcej

Pomóż zmienić świat na lepsze

Przyłącz się
Stowarzyszenie na rzecz Chłopców i Mężczyzn
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.