Na przełomie każdego roku organizujemy Męskie Wsparcie – akcję pomocy zimowej skierowanej do bezdomnych mężczyzn, którzy stanowią ponad 80% wszystkich osób w kryzysie bezdomności. Została ona zainicjowana w 2023 roku przez Waldemara Domańskiego, członka zarządu naszego Stowarzyszenia. W tym roku rozszerzyliśmy zasięg akcji na cztery województwa: Małopolskie, Wielkopolskie, Świętokrzyskie i Pomorskie.
Poza darami rzeczowymi przyjmowaliśmy także wpłaty od darczyńców w ramach zrzutki internetowej. Do 19 stycznia 2025 otrzymaliśmy 69 wpłat na łączną kwotę 6 810 zł. Wydaliśmy 6855,69 zł – różnica została pokryta ze środków Stowarzyszenia. Dodatkowe 797,07 zł wyłożyli członkowie Stowarzyszenia zaangażowani w akcję, a mieszkańcy Krakowa nadesłali 200 paczek z darami.
Małopolskie
11 listopada na krakowskim rynku podczas koncertu „89. Krakowska Lekcja Śpiewania”, Waldemar Domański zainaugurował Męskie Wsparcie. Dla podopiecznych Przytuliska Św. Alberta w Krakowie prowadzonego przez Zgromadzenie Braci Albertynów udało się zebrać ponad 200 paczek z darami w postaci ubrań (zarówno zimowych jak i letnich), środków czystości i artykułów pierwszej potrzeby – które zapewniły Przytulisku zapasy na pół roku działalności.
W akcję poza działaczami Stowarzyszenia włączyło się także wielu mieszkańców Krakowa, za co im serdecznie dziękujemy!

Pomorskie
Członkowie stowarzyszenia nawiązali współpracę ze schroniskiem dla bezdomnych mężczyzn im. św. Brata Alberta w Gdańsku-Oruni. Schronisko ma pod opieką 89 mężczyzn, głównie w podeszłym wieku oraz uzależnionych od alkoholu lub narkotyków. Za kwotę 1863,13 zł zakupiliśmy artykuły, które schronisko wskazało jako najbardziej potrzebne w okresie zimowym: czapki, rękawiczki, dresy, bluzy, majtki, skarpetki, przybory do golenia, klapki pod prysznic, żele i szampony. Środki na zakupy w kwocie 1817,44 zł pochodził ze zbiórki internetowej, natomiast 45,69 zł ze środków Stowarzyszenia. Dary trafiły do mieszkańców schroniska 18 stycznia. Dodatkowo kol. Mariusz z Gdańska przekazał beneficjentom gdańskiego „autobusu SOS” czapki i rękawiczki, które zakupił z własnych środków za kwotę 500 zł.

Wielkopolskie
Członkowie Stowarzyszenia z Wielkopolski przygotowali paczki świąteczne dla podopiecznych schroniska dla bezdomnych mężczyzn prowadzone przez Koło Poznańskie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Paczki zostały wręczone na spotkaniu członków stowarzyszenia z mieszkańcami schroniska 19 grudnia 2024.
Dzięki spotkaniu wiele dowiedzieliśmy się o przyczynach bezdomności i problemach mężczyzn, którzy korzystają ze schroniska.
W paczkach znalazły się kosmetyki, przybory do golenia oraz drobne upominki. Łączny koszt zakupu prezentów wyniósł 2663 zł, z czego 2383,93 zł pochodziło ze zbiórki internetowej. Kwotę 279,07 zł pokrył z własnych środków kol. Piotr – koordynator regionu wielkopolskiego.

Świętokrzyskie
Nawiązaliśmy współpracę ze schroniskiem dla bezdomnych mężczyzn prowadzonym przez Koło Kieleckie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Za kwotę 2608,63 zł, pochodzącą ze zbiórki internetowej, zakupiliśmy podopiecznym żywność, środki czystości, materiały higieniczne i odzież. Dary mieszkańcom schroniska wręczyliśmy 3 stycznia 2025.
Podsumowanie
Jednorazowa akcja jest w stanie oczywiście pomóc trochę. Ale by bezdomnych – a dominują wśród nich mężczyźni – było mniej, a ludzie rzadziej trafiali na życiowy i bytowy aut, potrzeba zmian systemowych. Z rozmów z bezdomnymi i ich opiekunami wyłowiliśmy te najważniejsze problemy społeczne, których podjęcie i rozwiązania rozwiąże przyczyny, a nie tylko skutki bezdomności.
- Przemoc, przede wszystkim w domu, przede wszystkim wobec dzieci
- Alkohol i inne używki
- Skuteczna resocjalizacja osadzonych i przywracanie ich społeczeństwu
- Sprawiedliwe wyroki w sprawach rozstaniowych – bo za utratą lokum często stoi windykacja za alimenty, których mężczyzna nie był w stanie spłacać
- Opieka społeczna, która „łapie w siatkę” socjalną tych, którym w życiu coś nie wyszło (np. biznes) – i przywraca ich społeczeństwu
Zakończyliśmy paradoksalną i w sumie smutną konstatacją, że choć mamy nadzieję, że w przyszłym roku akcja będzie większa, to jednak wolelibyśmy, aby bezdomności było jak najmniej – a takie schroniska i akcje w ogóle nie były potrzebne.